Tym razem kierunek – Gdańsk. Najważniejszy punkt wycieczki to Muzeum II Wojny Światowej – spora dawka wiedzy i emocji… Następnie swoje kroki skierowaliśmy na diabelski młyn, z którego (z dreszczykiem emocji) podziwialiśmy panoramę Gdańska: bursztynowy stadion, stocznię z żurawiami, wzgórze morenowe, czy przepiękną Starówkę. Z „wysokości” koła zeszliśmy na ziemię i udaliśmy się na Trakt Królewski żeby wykonać zadania „mini lekcji z mapą”. Zaangażowani w rozwiązywanie zadań topograficznych dotarliśmy pod Gdański Żuraw skąd udaliśmy się w drogę powrotną do domu.